niedziela, 16 grudnia 2018

Niewyspana, bez makijażu, z workami pod oczami, z wlosami zwiazanymi w kitke, z rozgardiaszem w mieszaniu, nieprzygotowana kompletnie do swiat, z spiacym synkiem w ramionach, ktory ostatnio uznaje tylko taki sposob spania...

Jestem najszczesliwsza na swiecie.

Czuje sie spelniona i przepelniona radoscia nie do opisania.

Chociaz czasem jest ciezko  bo niestety botykamy sie z wieloma problemami brzuszkowymi, to nie oddalabym tego czasu za zadne skarby swiata.

Synek i jego usmiech sprawia, ze te wszystkie lzy wylane kiedys, bol i swieta przezywane ze smutkiem w sercu  odchodza w niepamiec. Rany zostaly zagojone, a serce wypelnione bezgraniczna miloscia.


Jezeli zagladnie kiedys ktos na tego bloga, kto jeszcze walczy o ten cud, moge tylko napisac.

Nie poddawajcie sie. Warto. Ja juz watpilam, tracilam nadzieje, nie wierzylam ze bedxie mi dane trzymac swoj Skarb w ramionach, ale UDALO SIE.

I nigdy nie przestanę być wdzięczna za ten DAR Macierzynstwa.

8 komentarzy:

  1. Pięknie, rzeczywiście nigdy nie można wątpić 😍 wszystkiego dobrego dla Was na te Święta 🎄 🎁 😘
    P. S. Na problemy z brzuszkiem, kolki, polecam masaże https://youtu.be/9QASBHDmn84

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Sesi że cały czas ze mna tu jesteś 😘 również całej Waszej rodzince życzymy pieknych i wyjatkowych Świąt 🎅❤

      Usuń
    2. Oczywiście, że jestem. Jeśli będziesz pisać, będę śledzić.
      Dzięki 😘

      Usuń
  2. Kochana, to Wasz wymarzony czas, wymarzone święta z wymarzonym synkiem ❤ Celebeujcie to i cieszcie się sobą, wszystkiego dobrego😘
    PS. Potwierdzam - NIE PODDAWAJCIE SIĘ!❤❤❤

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Waszej trójeczki 😍😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekujemy bardzo❤ Wam tez życzymy pieknego roku 2019😘

      Usuń
  4. Kochana, co u Was słychać? Jak minęło Wam te kilka miesięcy? Jak Twój syneczek się czuje? Opowiedz nam trochę o Was 😘

    OdpowiedzUsuń
  5. Hejka. Co u Was? Napisz kilka słów, jak znajdziesz chwilę. 😊

    OdpowiedzUsuń

Update:)

Miałam plan, że poprzedni post będzie moim ostatnim na tym blogu. Nie czuję juz tego pisania:) a zresztą moje wpisy wyglądały by bardzo podo...