środa, 3 lipca 2013

Odpoczywam:)

U mnie ostatnio spokój i pełen luz. Nie chodzę do lekarzy, gorączkowo nie zastanawiam się który to dzień cyklu, nie zalewam się łzami, gdy przychodzi okres. Postanowiłam przystopować. Daję sobie kilka miesięcy luzu. Wiem, że będę musiała w niedługim czasie znów zwrócić się o pomoc do lekarzy, ale na razie o tym nie myślę. Cieszę się piękną pogodą i odpoczywam od tego wszystkiego. Jeżeli dziecko ma się kiedyś w naszym życiu pojawić i jest to Nam to pisane, to tak będzie...  Wierzę mocno, że tak będzie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Update:)

Miałam plan, że poprzedni post będzie moim ostatnim na tym blogu. Nie czuję juz tego pisania:) a zresztą moje wpisy wyglądały by bardzo podo...